środa, 10 listopada 2010

Bezpieczne nawierzchnie placów zabaw

Ludzie coraz większe znaczenie przykładają do szeroko ujętego terminu bezpieczeństwa, odwołującego się do ochrony życia i zdrowia. Co chwilę pojawiają się nowsze standardy i przepisy regulujące zasady bezpieczeństwa np. W miejscach pracy, czy korzystania z przeróżnych urządzeń. Rozwój bezpieczeństwa można zauważyć w branży motoryzacyjnej, gdzie w ciągu ostatniego 20-lecia dokonał się poważny postęp w tej dziedzinie. W obecnej chwili poduszki powietrzne, system ABS, czy ESP stają się już standardem w niemalże każdym nowym modelu samochodu.
Teraz ma miejsce kolejna rewolucja związana z bezpieczeństwem, ale tym razem dzieci. Ich sprawcą mają być nawierzchnie poliuretanowe. Tego typu nawierzchnie mają sprawić, że budowane będą całkowicie bezpieczne place zabaw. A przynajmniej w swoim założeniu mają sprawiać, że upadek nawet z najwyższego urządzenia na placu zabaw nie groziłby dużym niebezpieczeństwem utraty zdrowia lub życia.
Nawierzchnia syntetyczna ma być montowana już na większości nowo tworzonych placów zabaw, ponieważ jej amortyzacja jest dużo lepsza niż w przypadku nawet świeżo wysypanego i suchego piasku, czy tradycyjnej trawy. Dzięki temu nawierzchnia na plac zabaw stanie się nie tylko o wiele wygodniejsza w użytkowaniu, ale również zniknie problem pojawiających się nierówności, czy wystających z ziemi niebezpiecznych elementów. Także sprzątanie tego typu nawierzchni poliuretanowych stanie się o wiele przystępniejsze niż w przypadku standardowych placów zabaw.
Wyższy standard bezpieczeństwa zdaje się, że wkracza w każdy chyba każdy element naszego życia i powinniśmy być z tego zadowoleni, a już na pewno gdy chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci.

źródło : artelis.pl

czwartek, 29 lipca 2010

Plac zabaw, który uczy

Plac zabaw, jak sama nazwa wskazuje , ma spełniać przede wszystkim funkcje rekreacyjną. To tam mają spotykac się dzieci ze swoimi rówieśnikami, aby w przyjaznej atmosferze móc pobawić się na wszelkiego rodzaju urządzeniach rozhuśtujących, kołyszących, zwisających, etc.
Jednak w Tychach, osiedlu Balbina ludzie wpadli na pomysł, aby przyjemne połączyć z pożytecznym i dzieci mają tam okazję... uczyć się fizyki !
Plac zabaw wykorzystuje wiele urządzeń, które pozwalają na poznanie np. działania siły odśrodkowej, czy innych sił fizycznych.

Na pomysł o wybudowaniu właśnie takiego placu zabaw wpadł Michał Gramatyka, który podpatrzył tego typu urządzenia na placu Żeromskiego w Warszawie i postanowił zarazić pomysłem innych w swoim mieście.
Jak się okazało pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ już teraz zachwycone są tak dzieci, jak i ich rodzice, którzy bardzo sobie chwalą pomysłowość urządzeń znajdujących się na placu zabaw.

Nic tylko pilnować tego, aby plac zabaw utrzymywany był w odpowiednim czasie, a chętnych na studiowanie kierunków ścisłych będzie stale przybywać.

Więcej na stronie gazeta.pl

wtorek, 20 lipca 2010

Kosz na plac !

Na fali popularności Marcina Gortata coraz więcej polskich dzieci chce rzucać, skakać kozłować i w ogóle być jak Marcin. Do tego ostatnie sukcesy polskich młodzieżowców na Mistrzostwach Świata pozwalają rozprzestrzeniać się koszykarskiej fali.
Większe zainteresowanie koszykówką w Polsce jest widoczne z roku na rok, również poprzez liczbę dzieci bawiących się przy koszu do koszykówki. Jest to na tyle interesujące, że generalnie coraz trudniej odciągnąć dzieci od komputera, a koszykówka staje się coraz popularniejsza tak sensie biernym jak i aktywnym.
Jej fenomen może polegać na tym, że nie potrzebuje aż tak dużo miejsca jak chociażby piłka nożna, a i podłoże nie musi być ani naturalne, ani szczególnie pielęgnowane. Do tego na większości placów zabaw stoi jakiś kosz do koszykówki, dzięki czemu dostępność do nich jest naprawdę łatwa i powszechna.
Jednak jest jeszcze wiele miejsc, gdzie nie ma zamontowanego kosza. Koszty takiej inwestycji naprawdę nie są duże, a umożliwienie aktywnego wypoczynku dzieciom jest niewspółmiernie ważniejsze w stosunku do nich.
A do tego kto wie, może właśnie w Twoim mieście wyrośnie nowy Gortat ?

środa, 14 lipca 2010

Babcie kontra plac zabaw.

Artykuł z dodatku regionalnego na Śląku do Gazety Wyborczej :


Na gliwickim osiedlu Kosmonautów plac zabaw stał się przedmiotem sporu między "emerytami" a "młodymi". Wygrali "emeryci". 

Plac zabaw od lat znajduje się na niewielkiej przestrzeni między blokami nr 42 i 40. Piaskownica, kilka ławek i huśtawek kiwaczków. Od kiedy lokatorzy zaczęli tworzyć wspólnoty mieszkaniowe, nastały złe czasy dla placów zabaw. Ten sporny i tak długo wytrzymał, ale i na niego przyszła pora. A zaczęło się mniej więcej tak.

- Z całego osiedla się schodzą. Rodzice z dziećmi obsiadają ławki i zaczyna się zabawa. Hałas taki, że nie można wytrzymać! - przekonuje jedna ze starszych kobiet, która z przyjaciółkami siedzi na ławce. Zdradzić imienia i nazwiska nikt nie chce, bo wiadomo, że kłóci się sąsiad z sąsiadem.

- Ja to ich nawet rozumiem, ludzie chcą mieć dzieci na oku, a plac widać z okien. No, ale hałas rzeczywiście jest - zastrzega od razu druga z emerytek, by nie być posądzona o sprzyjanie "młodym".

Na forach internetowych i w osiedlowych rozmowach konflikt określa się jako spór "emerytów" i "młodych". Z jednej strony padają słowa o rozwrzeszczanych bachorach, które zamieniają życie w piekło, i argumenty typu: "My dzieci nie mamy i placu nie potrzebujemy". Z drugiej strony padają oskarżenia o "dyktat starców", którzy zapomnieli, że sami kiedyś byli rodzicami.

Żeby rozstrzygnąć spór, wspólnota mieszkaniowa z bloku nr 42, na terenie którego znajduje się plac zabaw, zorganizowała referendum. Zdecydowana większość opowiedziała się za likwidacją huśtawek i piaskownicy.

c.d. TUTAJ

piątek, 9 lipca 2010

Interaktywny plac zabaw.

Artykuł o interaktywnym placu zabaw, który przedstawia zalety i wykorzystanie nowoczesnych technologii do nauki i rozwoju dzieci.
Oto początek artykułu i dalsze przekierowanie :

"Odciągnięcie dzieci od komputera, czy konsol do gier staje się coraz większym wyzwaniem dla rodziców. Moc gier i internetu staję się tak potężna, że żadna siła nie daje się im oprzeć. 
Współczesne atrakcje oferowane przez rynek elektroniki coraz mocniej przemawiają do wyobraźni dzieci i niestety wygrywają rywalizacją z placem zabaw, boiskiem, czy wspólnym wyjściem ze znajomymi.
Z myślą o najmłodszych powstał więc projekt przekucia tej fascynacji elektroniką i nowymi technologiami na wiedzę. Właśnie takim miejscem miałyby być interaktywne place zabaw..."  

dalsza część artykułu

poniedziałek, 5 lipca 2010

Wielkie grillowanie


Kwintesencją lipcowym weekendów są niewątpliwie grille rozstawiane nad jeziorami, na działkach, przed domami, na dachach, balkonach, etc. Słowem wszędzie gdzie się tylko da.
Przejście wzdłuż plaży, czy ogródków działkowych może się zakończyć uwolnieniem wielkiego głodu nakręcanego przez niosące się zewsząd zapachy. Grill, ławki ogrodowe, plus trochę miejsca są wszystkim co do szczęścia jest potrzebne.
Oferta grilli jest w tym momencie na rynku ogromna. Od najtańszych tzw. "jednorazowych", po grille wmurowywane, czy żeliwne. Wszystko przygotowane z myślą o nas, którzy czasem poza robieniem grilla na własnym ogrodzie chcemy wyjechać za miasto nie zostawiając w nim naszych smakołyków.
Tak jak szeroki jest wybór grilli, tak samo wiele mają do zaoferowania ławki ogrodowe.
Od najprostszych plastikowych, przez bardzo popularne drewniane, aż po marmurowe.
Wszystko po to, aby nie tylko zapewnić możliwość siedzenia, ale np. dopasować się do całości ogrodu.
Możliwości konfiguracji są zatem ogromne. Ja postanowiłem zakupić ławki kamienne pasujące do wmurowanego grilla. Było sporo obaw co do komfortu, przy dłuższym okresie siedzenia, ale jak się potem okazało, obawy te były bezzasadne.
A jak Wasz sprzęt ogrodowy się prezentuje ? 

środa, 30 czerwca 2010

Dzieci w wakacje.

Podczas, gdy rodzice pracują dzieci mają wakacje, które w dużych miastach czasem jest naprawdę ciężko zorganizować.
Oczywiście są obozy i kolonie, ale mało kogo stać na to, aby dziecko spędziło całe wakacje nad morzem, czy w górach. Do tego o ile w mniejszych miejscowościach, czy na wsiach zabawa na świeżym powietrzu jest dużo bezpieczniejsza i dzieci wspólnie z rówieśnikami mogą bawić się do woli, to w dużych miastach taka sytuacja jest ograniczona.
Na wielkich osiedlach miejscem spotkań dzieci może być plac zabaw, który jednak posiadając ograniczenia może się szybko znudzić. Z myślą o tych dzieciach, które same zostają przez większą część dnia w domu organizowane są różnego typu atrakcje prze domy kultury. Są warsztaty artystyczne, muzyczne, zajęcia sportowe na halach sportowych jak i świeżym powietrzu, a przede wszystkim wspólna zabawa z innymi dziećmi pod kontrolą opiekunów nie tylko na placu zabaw.

Wszystkim rodzicom dzieci będących w takiej sytuacji gorąco polecam kontakt z najbliższym domem kultury. W końcu wakacje nie są dla dzieci po to, aby się nudziły.

czwartek, 10 czerwca 2010

Interaktywny plac zabaw.


W Dzień Dziecka Centrum Sztuki WRO otwarto wystawę Interaktywny Plac Zabaw.
Innowacyjne rozwiązania, interaktywne oprogramowanie dla najmłodszych, eksperymenty z formami artystycznej ekspresji uczące klasycznych pojęć z dziedziny sztuki (faktura, kolor, perspektywa) i muzyki (rytm, metrum, harmonia) oraz umiejętności pracy w grupie.

Interaktywny Plac Zabaw to wystawa dla najmłodszej publiczności, złożona z interaktywnych instalacji medialnych. Projekt jest pionierski zarówno od strony technologicznej, jak i ze względu na sposób odbioru – interakcję z publicznością. Zestaw instalacji, ciągle rozwijany i wzbogacany o nowe komponenty, oferuje porywające doświadczenie i pozwala widzom poprzez zabawę generować obrazy i dźwięki na wielkoformatowych ekranach w czasie rzeczywistym.

Wystawa, łącząca funkcje estetyczne, edukacyjne i społeczne wykorzystuje zarówno ukryte elementy elektroniczne jak i części, którymi posługują się dzieci. Obiekty wywodzące się z popularnych zabawek, ale poszerzające ich formę i funkcje, faktury z prawdziwego świata, nieobecne w tradycyjnej interakcji komputerowej, zaaranżowane trójwymiarowe otoczenia – pozwalają dzieciom na bezpośrednią i osobistą eksplorację idei sztuki, jak gdyby replikując oryginalne zmysłowe i pojęciowe postrzeganie świata. Ten rodzaj percepcji jest fundamentalny w procesie kształtowania związku między dzieckiem a jego otoczeniem we wczesnych fazach jego rozwoju.

Wystawa będzie czynna do 15 lipca.

poniedziałek, 24 maja 2010

Kosze na śmieci.

Na ulicach każdego miasta, czy miasteczka znajdziemy kosz na śmieci. Większe lub mniejsze, ładniejsze lub brzydsze, najważniejsze jednak, że stoją na ulicach i spełniają swoje zadanie. Czy jednak na pewno ?
Jednak odnoszę wrażenie, że czasami jest ich zbyt mało, albo są źle rozmieszczone. Nie wspominam już o ludziach, którzy wyrzucają śmieci na ulice, nawet, gdy kosz na śmieci stoi 2 metry dalej. Ulice miast zbyt często są zaśmiecone. Nawet wyłączając wszelkiego rodzaju imprezy okolicznościowe, to sytuacja prezentuje się dość słabo.
Czystość na ulicach, to element estetyczny, który sprowadza do miasta turystów i przedsiębiorców.
Kosze uliczne powinny zatem być stawiane w większych ilościach i miejscach newralgiczny.
 Gdy koszy jest zbyt mało, albo są w dużych odległościach od siebie, to może się to zakończyć zbyt szybkim przepełnieniem koszy, a w konsekwencji tym, że wiele rzeczy zostanie po prostu obok kosza na śmieci. Najlepiej opracować plan rozmieszczenia koszy na śmieci, zadbać o edukację mieszkańców i... o wysokie mandaty za zaśmiecanie.

piątek, 30 kwietnia 2010

Parki miejskie

Od pewnego czasu widać zmianę w myśleniu naszych władz szczególnie tych lokalnych, samorządowych w kwestii nie tylko ochrony środowiska, ale też dbania o jej rozwój i popularyzacje ochrony zieleni wśród mieszkańców miast. W końcu, po okresie budowania byle gdzie i byle jak, budowlach z szarej płyty, gdzie nie było miejsca na nic poza budynkami zaczynają pojawiać się place zieleni, parki, ławki parkowe. Jest gdzie wyjść na spacer, można odpocząć w cieniu drzew usiąść na ławce parkowej i w cieniu drzew posłuchać odgłosów wiosny.
Niby o wszystko takie oczywiste, ale czasem zapominamy o tym jak przyroda działa kojąco na nasze zmysły. Dzięki zieleni jesteśmy w stanie się rozluźnić i zapomnieć o trudach dnia codziennego. Zwiększające się zatem przestrzenie parkowe to nie tylko ładnie wyglądające połacie zieleni zajmujące czasem zbyt wiele cennego gruntu, ale też miejsce funkcjonalne. Często są w nich obok ławek parkowych montowane place zabaw, gdzie całe rodziny mogą się wybrać na wspólną zabawę, na co w miastach nie zawsze jest czas, ani miejsce.

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Plac zabaw kontra komputer.

Wiosna od dłuższego czasu wypiera już zimę ze wszystkich obszarów naszego kraju, więc coraz częściej wysyłamy dzieci na plac zabaw. Coraz mniej problemów jest z placem zabaw dla dzieci, bo coraz więcej powstaje ich na osiedlach, dzięki czemu dzieci mają wiele możliwości do zabawy z rówieśnikami. Huśtawka, zjeżdżalnia, czy kosz do koszykówki, to nie są już ewenementy na polskich podwórkach, lecz coraz powszechniejszy widok.
Dla dzieci jest to oczywiście wspaniała wiadomość, jednak wg najnowszych badań, spędzają one na świeżym powietrzu mniej czasu niż, ich rówieśnicy z poprzednich pokoleń.
Duży wpływ na to mają komputery, oraz gry komputerowe, które w wojnie z placami zabaw wygrywają coraz więcej potyczek. Rozwijający się rynek gier komputerowych jest jedną z bardziej opłacalnych gałęzi biznesu komputerowego. Nie dziwią już produkcje komputerowe, na które przeznacza się nawet około 30 mln dolarów ! Jak widać potężne pieniądze stoją za przemysłem gier komputerowych, który oferuje coraz więcej dla dzieci i młodzieży.
Problem polega na tym, że gry komputerowe na tyle są już rzeczywiste i na tyle wciągają, że zamiast pograć w piłkę na boisku, dzieci wolą pograć w nią przez „sieć” . Rozwój świata wirtualnego jest niezwykle szybki, a dzieci niestety wpadaj w rozłożone przez producentów sidła.

czwartek, 8 kwietnia 2010

Odpowiednio dobrany wózek spacerowy


Dobry wózek spacerowy jest podstawą do udanych i wygodnych wypad ów na plac zabaw z dziećmi młodszymi i starszymi. Komfort jest ważny tak dla dziecka, jak i rodzica. Siedzisko powinno być wygodne, aby dziecko w drodze na plac zabaw nie męczyło się, a rodzic nie musiał się siłować z wózkiem.
Tutaj kilka najważniejszych elementów wózka :
Budka - ważne, by chroniła przed wiatrem, świetnym rozwiązaniem są okienka (najlepiej z filtrem UV) przez które możemy podglądać np. śpiące dziecko, część z tych okienek jest dodatkowo wyposażona w siatkę, co świetnie sprawdza się latem.
Siedzisko - idealne powinno być usztywnione, ale jednocześnie na tyle miękkie by maluszkowi było w nim wygodnie.
Oparcie - większość wózków wyposażona jest w minimum trzy poziomy regulacji oparcia: leżąca, półleżąca i siedząca.
Tapicerka - przede wszystkim wykonana z bezpiecznych materiałów, najlepiej, gdyby można ja było zdjąć ze stelaża i wyprać
Podnóżek - obowiązkowo z regulacją nachylenia, ułatwi to dziecku wygodny spacer a przede wszystkim sen.
Stelaż - ideałem, choć stosunkowo drogim jest stelaż aluminiowy, jeśli wyda się to kosztowne szukajmy takiego, którego waga będzie jak najniższa.
Amortyzacja _ ważne by była „miękka”, łagodziła wstrząsy.
Koła - podobnie jak w przypadku wózka głębokiego, najlepsze są duże i pompowane, jeśli mamy w perspektywie wnoszenie wózka po schodach, niestety trzeba z tego zrezygnować i kupić wózek na małych plastikowych lub piankowych kołach.
Rączka - najlepsza z możliwością przełożenia, świetnie sprawdza się to rozwiązanie w przypadku, gdy spacerówka jest z nami długo
Hamulec - wózek o zmiennym kierunku jazdy powinien mieć hamulec na wszystkich czterech kołach, w przypadku jednokierunkowej spacerówki jednocześnie na obu kołach.
Koszyk - bez tego ani rusz, zwykle wózki spacerowe są wyposażone w tkaninowe kosze lub siatkowe, najlepiej, gdyby były odpinane, by można je było uprać.
Przy odpowiednio dobranym wózku spacery z dzieckiem lub dziećmi nawet na oddalony plac zabaw, czy do parku, lub w inne miejsce np. outdoor fitness będzie wygodne i przyjemne zarówno dal dziecka jak i rodzica.

czwartek, 1 kwietnia 2010

Wiosna za oknem.

Wiosenna aura daje się już we znaki. Robi się już naprawdę ciepło, pokazuję się coraz częściej i śmielej słońce. Z tego powodu chcielibysmy zachęcić rodziców do częstszych spacerów z dziećmi, czy wyjść na plac zabaw.
Coraz lepsza pogoda wytrąca nam już z ręki argumenty na nie ;).

Pamiętajmym, żedzieci potrzebują dużo ruchu na śiwżym powietrzu, aby mogły się prawidłowo rozwijać. Brak wybiegania, ciągłe siedzenie przed telewizorem, czy komputerem jest poważnym zaniedbaniem, które może prowadzić do poważnych chorób w przyszłości.
Wypuścmy zatem dzieci na plac zabaw z rówieśnikami, a i nam mały odpoczynek na śieżym powietrzu i oderwanie od pracy, czy porządków domowych na pewno nie zaszkodzi ;).

poniedziałek, 22 marca 2010

Problem z przedszkolami.

Od kilku lat jesteśmy świadkami małego "baby boomu" w Polsce.
Współczynnik urodzeń utrzymuje się na całekiem wysokim poziomie, a pod koniec lat 90, gdy stał na niskim poziomie wiele pzredszkoli i żłobków zostało pozamykanych ze względu na brak wychowanków.
Obecnie sytuacja jest diametralnie inna, i często miejsce w pzredszkolu trzeba rezerwować już rok przed planowanym rozpoczęciem okresu przedszkolnego !

Szczególnie w dużych miastach skarżą się na to rodzice dzieci.
Drgim zarzutem są zbyt wysokie czesne.
Obecnie system pzredszkolny jest w głównej mierze oparty o jednostki prowadzone przez osoby prywatne. Co prawda zdecydowanie wzrósł standard oferowanych usług (odremontowane lub nowe budynki, świetne place zabaw, doskonałe wyposażenie), ale ceny są czasami naprawdę ogromne, w szczególności w dużych misatach.

czwartek, 18 marca 2010

Wirtualny plac zabaw.

Wirtualny plac zabaw ?
Tak, teraz już to jest możliwe.

We współczesnym, mocno zinformatyzowanym społeczeństwie, nawet małe dzieci mają kontakt z komputerami i elektroniką, co często niestety wypiera standardowe formy komunikacji i zabawy, a także utrudnia rozwój dziecka.
Dlatego też powstają serwisy, które mają skusić dziecko, skoro już korzysta z internetu, do odwiedzenia tego serwisu, gdzie może pograć, ale też czegoś się nauczyć.

Oto przykład takiej strony na Wirtualnej Polsce :
http://dzieci.wp.pl/

Jak widać na stronie można znaleźć zarówno mnóstwo gier i zabaw pogrupowanych w przeróżnych kategoriach od układanek, do gier ćwiczących pamięć.
Oprócz tego znajduje się dział e-edukacji, czyli nauczania poprzez internet.
Jak widać dosyć ciekawa alternatywa rzeczywistości, ale jednak chyba nic nie zastąpi kilku chwil poświęconym dziecku na naukę.

czwartek, 11 lutego 2010

Plac zabaw i outdoor fitness


Czy plac zabaw to tylko huśtawki, zjeżdżalnie, drabinki i inne atrakcje dla dzieci ?
Jak się okazuje nie tylko. Od pewnego czasu istnieje trend na rynku do łączenia typowego placu zabawa z siłowniami na świeżym powietrzu tzw. outdoor fitness.
Outdoor fitness jest coraz bardziej popularny za oceanem,a również w Europie zaczyna zyskiwać coraz większą rzeszę osób zainteresowanych taką rozrywką. Outdoor fitness pozwala na wykorzystanie placu zabaw zarówno jako typowego miejsca, gdzie można wysłać dziecko, żeby pobawiło się z rówieśnikami, ale również jako miejsce, gdzie mogą się spotkać dorośli ludzie, żeby razem poćwiczyć nad swoją kondycją.
W ogólnym zamyśle miało to łączyć obydwie funkcje, czyli tworzyć rodzinne wyjścia na place zabaw. Dzieci znajdowałby się pod opieką rodziców i bawiły się z innymi dziećmi, a rodzice oprócz wspomnianego rozwoju kondycji mogli by spędzić trochę czasu ze swoimi pociechami. Przyrządy outdoor fitnessu są różnego rodzaju i pozwalają na trening różnych partii mięśniowych a praktycznie jedynym ograniczeniem jest to, że te przyrządy będą stały na świeżym powietrzu, więc z bardziej złożonych rozwiązań będzie trzeba zrezygnować. 

środa, 27 stycznia 2010

Place zabaw w największych miastach dolnego śląska.

Zamiast się nudzić, kręcą się na karuzelach. Nasz ranking placów zabaw dla dzieciaków.
Dzieci z Jeleniej Góry, Legnicy, Wałbrzycha i innych dolnośląskich miast, które nigdzie nie wyjechały na wakacje, najchętniej spędzają czas na placu zabaw. Przepytaliśmy rodziców i ich pociechy, gdzie lubią się bawić. Odwiedziliśmy też ogródki jordanowskie.

Trzyletnia Natalia z Jeleniej Góry upodobała sobie plac zabaw przy ul. Karłowicza. Z babcią Barbarą Pniak przychodzi tutaj codziennie. Maluchy mają do wyboru sporo atrakcji. Są zjeżdżalnie, drabinki, karuzela, huśtawki.
- Jest też gdzie podbiegać i pojeździć na rowerku - chwali Jolanta Gay, mama dwuletniego Krzysia. - To jeden z najlepiej wyposażonych placów, obok tego na Wzgórzu Krzywoustego.

W Jeleniej Górze jest 10 miejskich placów dla dzieci. 

- W tym roku powstaną dwa kolejne - mówi Jerzy Łużniak, wiceprezydent miasta.
Powody do radości mogą mieć mieszkańcy ul. Powstańców Śląskich i osiedla Łomnickiego. Koszt utworzenia jednego takiego placu to ok. 50 tys. zł. W śródmieściu nadal będzie tylko jedno miejsce, w którym maluch mogą pohasać - skwer przy pl. Kościuszki.

O wiele lepiej mają dzieci z Legnicy, gdzie jest prawie sto placów zabaw. A jeszcze w tym roku za ok. 70 tys. zł zbudowane zostanie linearium w parku Miejskim z urządzeniami wspinaczkowymi dla dzieci. Najładniejszy jest chyba plac zabaw w Lubinie. Przy ul. Konstytucji 3 Maja czeka na dzieci masa atrakcji: huśtawka, siatki do wspinania się, małpi gaj i domki.

Mali wałbrzyszanie najbardziej lubią plac zabaw w Szczawnie-Zdroju.
- Huśtawki, karuzela, zjeżdżalnia są nowe - mówi Zuzanna Kruk, mama 5-letniej Julki. W tym parku zawsze bawią się tłumy. W Wałbrzychu dzieci mają też cztery nowe boiska, m.in. w Śródmieściu.

We Wrocławiu plac zabaw działa na Wyspie Bielarskiej. Na najmłodszych czekają tam nie zatopione w piasku drewniane statki czy małpi gaj.
- Tu jest super - przekonywał ośmioletni Oskar Kołodziejczyk. - Lepszego miejsca we Wrocławiu nie ma - wtórowała mu mama, Edyta. - Przychodzę tu z synkiem od kilku lat i zawsze miał się na czym bawić. Ten plac jest świetnie urządzony - dodaje. I chwali okolicę. - Gdy Oskar się bawi, ja odpoczywam w cieniu drzew, nad samą Odrą. Czy może być lepiej? - uśmiecha się.
Dzieci i ich rodzice doceniają także plac zabaw przy ul. Krasińskiego. Wyposażeniem odstaje od tego z Wyspy, dla dzieci jest tu jednak sporo miejsca, a teren jest ogrodzony.
Warto wybrać się także na plac zabaw przy ul. Komuny Paryskiej.

Jego budowę wymusiły same dzieci. Zbuntowały się, gdy na ich podwórku pojawiły się koparki, by przygotować teren pod parking. Teraz są tutaj zjeżdżalnie, huśtawki, tor przeszkód, a także duże boisko do piłki nożnej i koszykówki.
- Przyjeżdżają tu nawet mieszkańcy innych osiedli - opowiadała wczoraj Marta Wojarska, zerkając na swoją córkę, 4-letnią Karolinę, która szalała na torze przeszkód.

Place zabaw we Wrocławiu prezentują się coraz lepiej. W tym roku Zarząd Zasobu Komunalnego, który opiekuje się większością z nich, wyremontował cztery takie miejsca, powstało też osiem nowych, m.in. przy ulicy Gajowickiej, Reja i Żeromskiego. Do końca lipca ma być gotowy plac zabaw przy promenadzie na ul. Włodkowica.

W przyszłym roku ma powstać sześć nowych miejsc zabawy dla dzieci. Będą zbudowane przy ul. Cinciały, Chrobrego, Jagiellończyka, Jęczmiennej, Kurkowej i Pleszewskiej. Remont przejdzie też 10 placów zabaw. 



Źródło :http://wroclaw.naszemiasto.pl

środa, 20 stycznia 2010

Plac zabaw i outdoor fitness cz. 1

Aby plac zabaw mógł spełniać funkcję zabaw dla dzieci i młodzieży trzeba w trakcie projektu zastanowić się jak elementy wybrać i jak je rozplanować. Plac zabaw, który miałby przyciągać właśnie dzieci w różnym wieku i ewentualnie stać się miejscem outdoor fitnessu musi zawierać co najmniej kilka przyrządów, która zapewnią dość szerokie spectrum możliwej rozrywki.
Poza elementami klasycznymi, do których z pewnością można zaliczyć huśtawki, zjeżdżalnie i karuzele warto pomyśleć również o elementach pozwalających rozwijać kondycję jaki  i rozwijać indywidualne umiejętności dzieci.
Często zauważalnym i bardzo popularnym elementem w ostatnich latach jest betonowy stół pingpongowy.
Rzeczywiście ping-pong jest znakomitą rozrywką dla wszystkich, szczególnie na świeżym powietrzu. Problemem jest jednak to, że bardzo dużo zależy od warunków pogodowych. Wystarczy mocniejszy wiatr, żeby zabawa straciła sens.
Doskonałym pomysłem jest zainstalowanie na placu zabaw kosza do koszykówki.
Nawet jeden kosz wystarczy do tego, żeby można było trochę się rozruszać. Ogromnymi plusami zamontowania kosza do koszykówki jest to, że nie wymaga to zbyt wiele miejsca np. w przeciwieństwie do bramki piłkarskiej i stwarza małe zagrożenie dla pobliskich szyb, czy samochodów.

środa, 13 stycznia 2010

Zjeżdżalnia.

Zjeżdżalnia zawsze dostarczała dzieciom dużo atrakcji i adrenaliny.
Kolejki do nowej zjeżdżali na placu zabaw nie były nigdzie niczym niezwykłym, bo ona zawsze przyciągała rzesze miłośników dobrej zabawy.
Zjeżdżalnie tradycyjne montowane były ze ślizgu (elementu, po którym dzieci zjeżdżają), który jest najczęściej metalowy. Zdarzają się też konstrukcje ze ślizgiem plastykowym, ale mogą powodować nieprzyjemne otarcia skóry i dlatego są coraz rzadziej stosowane
Wokół ślizgu
zjeżdżalnia jest zabudowana z elementów drewnianych, metalowych lub plastykowych. Zdarzają się też konstrukcje jednolite metalowe, lecz problem transportem takiej zjeżdżalni jest większy.
Drugi podziałem jest podział  na zjeżdżalnie wolnostojące, oraz zjeżdżalnie zabudowane.
Zjeżdżalnia wolnostojąca jest projektowana od razu ze schodkami prowadzącymi na górę, natomiast zjeżdżalnia zabudowana montowana jest do większego kompleksu znajdującego się np. na placu zabaw.