Na fali popularności Marcina Gortata coraz więcej polskich dzieci chce rzucać, skakać kozłować i w ogóle być jak Marcin. Do tego ostatnie sukcesy polskich młodzieżowców na Mistrzostwach Świata pozwalają rozprzestrzeniać się koszykarskiej fali.
Większe zainteresowanie koszykówką w Polsce jest widoczne z roku na rok, również poprzez liczbę dzieci bawiących się przy koszu do koszykówki. Jest to na tyle interesujące, że generalnie coraz trudniej odciągnąć dzieci od komputera, a koszykówka staje się coraz popularniejsza tak sensie biernym jak i aktywnym.
Jej fenomen może polegać na tym, że nie potrzebuje aż tak dużo miejsca jak chociażby piłka nożna, a i podłoże nie musi być ani naturalne, ani szczególnie pielęgnowane. Do tego na większości placów zabaw stoi jakiś kosz do koszykówki, dzięki czemu dostępność do nich jest naprawdę łatwa i powszechna.
Jednak jest jeszcze wiele miejsc, gdzie nie ma zamontowanego kosza. Koszty takiej inwestycji naprawdę nie są duże, a umożliwienie aktywnego wypoczynku dzieciom jest niewspółmiernie ważniejsze w stosunku do nich.
A do tego kto wie, może właśnie w Twoim mieście wyrośnie nowy Gortat ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz